Zgłoś nieodpowiednią treść
Ostatnio byliśmy z przyjaciółmi w tym klubie. Przy wejściu hostessa zaprowadziła do stolika – na początku wszystko było w porządku. Potem zapłaciliśmy za stoliki i zaczęliśmy się bawić.
Do naszego stolika zaczęły podchodzić tancerki, prosiły kupic im alkohol, i mówiły coś o karaoke. Zamówiliśmy shishę i alkohol na kwotę ponad 1000 zł. Po pewnym czasie podeszła do nas kelnerka i zaczęła nas naciągać – „kup mi zabawkę”.
Nie spodobało nam się to, że połowy alkoholu (koktajle, które dziewczyny chciały, żebyś im kupili) nie było ceny w menu. Mojemu koledze powiedzieli że koktajl kosztuje 85 zł, a ten sam koktajl dla mnie kosztował już 92 zł. Kelnerka po prostu zabierała pieniądze dla siebie i wymyślała ceny na bieżąco.
Mieliśmy wrażenie, że cały czas ktoś próbuje nas oszukać, mimo że chcieliśmy tylko odpocząć, napić się, popatrzeć na dziewczyny i wziąć kilka prywatnych tańców. wstawiam 2 gwiazdki tylko za to, ze z niektórymi dziewczynami było spoko