Zgłoś nieodpowiednią treść
Jedna Gwiazdka to za dużo na ten warsztat.
Oddałem Dyfer od BMW do naprawy, pan powiedział że czas naprawy zajmie około 4 dni. Po tygodniu zadzwoniłem zapytać jak sytuacja. No jakieś tam łożyska mają dojść po niedzieli także kolejny tydzień czekania. Potem pan przestał odbierać telefon, wiec zadzwoniła żona z innego nr pan odebrał i był zdezorientowany, zaczął wymyślać że jest na wakacjach. No dobrze jeszcze jedna szansa powiedziałem panu grzecznie, ze auto stoi już 4 tyg. nie mam czym jeździć, stwierdził że nie wiedział myślał że mam zapasowy dyfer. No dobrze to zrobię panu już za kilka dni będzie gotowy. No i kolejne 2 tygodnie żadnego odezwu. Kupiłem więc drugi używany Dyfer a panu dziękuję za współpracę.